Jeśli tu jesteś to znaczy, że jesteś niezły :D
jestem ciekaw bo Janek mi sapie ze w grupie podupadaja morale czy cos takiego wiec oficjalna odpowiedz na wiele pytan Janka w imieniu calej grupy: jak ktos nie ma przekonania do opraw (ich sensu itd) to przeciez moze sobie darowac BAZ ZADNYCH PROBLEMOW
wystarczy zadzwonic napisac.
jak ktos ma jakis problem to niech to zalatwia oficjalnie a nie tak jak janek za plecami wszystkich i jakies dziwne niedomowienia
pisze ten temat po ciezkiej rozmowie z Jankiem jak ktos ma cos to wystarczy powiedziec pogadac przy robieniu opraw. ENIGMA=sekta
Offline
no w sumie Janek ma troche racji....ale ty to jakos inaczej przedstwiles niz bylo rozmawiane zazwyczaj( co to ma wspolnego np z tym czy ktos chce robic oprawy?? )...eh no nic... tylko wiecie ze konferencja= nie no nic sie nie stalo i nie ma o czym mowic.... przeciez nie da sie wyrzucac z siebie problemow na zawolanie, to tak jakbym powiedziala ze jutro o 14.05 sie poplacze....
Offline
Moderator
mi się wydaje, że tu nie chodzi o oprawy tylko nasze relacje i wzajemny szacunek do siebie...
Offline
Jeśli nie porozmawiamy to nadal będzie takie pierdolenie. Saturator a co ma płacz do rozmowy?? Chyba właśnie przez rozmowę wyjaśnia się problemy a nie poprzez ich olewanie ich i tłumieniu w sobie.
Jeśli sie coś zaczyna to się kończy. a nie zaczyna sie żalić komuś, nie kończy a później ta osoba doda sobie to co nie było dopowiedziane według własnego "widzi mi sie". Stąd sie biorą te problemy. Z niedopowiedzeń, z tego że ktoś bierze sobie na poważnie żarty, jak również z tego że zamiast przemyśleć słowa krytyki odrazu sie ktoś obraża. Jeśli sie komuś nie podobają takie żarty to niech z daleka obserwuje, a nie po wszystkim rozpowiada jak sie mu krzywda nie stała. Jeśli ktoś mnie krytykuje to może lepiej zastanowie sie dwa razy bo może rzeczywiście coś zrobiłam/łem nie tak, ale jeśli dojde do wniosku że ta osoba nie ma racji to jej to powiem i będe mieć wyjebane na te słowa.
"Nie bede z tym rozmawiać bo mnie skrytykował a z tym bo mnie obraził a ten w ogóle... , a najlepiej to sie obrażę na wszystkich i będe mieć spokój albo nic nie powiem i nie bede sie odzywać " KURWA CZY MY JESTEŚMY W PRZEDSZKOLU!!!!!!????? Mamy tworzyć grupe a nie podziały. Już mi sie pisać nawet nie chce.
Offline
Moderator
Ja pierdole co tu się dzieje.
W najbliższym czasie termin ustalamy, bro + spotkanie :)
Offline
Moderator
Koronka napisał:
Chyba właśnie przez rozmowę wyjaśnia się problemy a nie poprzez ich olewanie ich i tłumieniu w sobie.
no właśnie też mi się wydaje, że przez rozmowę, a nie przez ciętą ripostę w stylu "nie chce mi się z Tobą dyskutować", "mam na to wyjebane" lub "nieważne"..
Offline
Moderator
Janek napisał:
Najbardziej irytujące jest wspólne wypominanie kto ostatnio nie był albo był ale za krótko albo był ale "A" zrobił mniej niż "B" i zachowujemy się jakbyśmy mieli etaty i jak robotnicy na budowie - zapomnieliśmy że to ma być nasze hobby nasza przyjemnośc a nie niewola i strach - JAK NIE PRZYJDĘ I NIE ZROBIĘ TO WSZYSCY PUBLICZNIE ZROBIĄ MI ZJEBKĘ... z jednej strony WSZYSTKICH to denerwuje a z drugiej prawie każdemu zdaża się wypominać - moim zdaniem jeśli zmienimy takie podejście do przychodzenia na oprawy to będzie to sympatyczne spędzenie wolnego czasu a nie odpracowanie zaległych godzin pracy ...
AMEN :)
Offline
w sumie racja sa sprawy ważne i ważniejsze lepiej iść na ,,spacer z dziewczyną" hobby ;) okok wariaty. Saturator nie kumam wypocin :) wole je usłyszeć, bo jakoś nie dociera wszystko jasno :) pozdro wariaciki
http://www.youtube.com/watch?v=wgNlTXOcXHQ&feature=related Bo sie boje Myszy
Offline